game · recenzja

Spacer z klamkami, czyli subiektywna ocena Layers of Fear

Długo nie mogłam się zebrać żeby skończyć tę grę. Nie chodzi o to, że nie jest ciekawa, że nie zastanawiałam się co będzie w niej dalej, nie… Ta gra jest bardzo fajna, ciekawa… czasami. Tak, czasami, bo niestety jej podstawą jest chodzenie po ogromnym, starym, zniszczonym domu, podchodzenie do kolejnych drzwi z kolei i otwieranie… Czytaj dalej Spacer z klamkami, czyli subiektywna ocena Layers of Fear

Bez kategorii · game · recenzja

Layers of Fear, czyli Ruda „gra”.

  Długo się broniłam przed zagraniem w cokolwiek. Większość gier na komórkę wydaje się stworzonych dla kretynów, a fenomen gier na konsole czy PC zdaje się polegać głównie na duuuużych nakładach na reklamę. Przyglądając się jak moja Połówka jara się tymi wszystkimi Mad Maxami, Dying Lightami czy innymi Wiedźminami ciągle nie mogę się nadziwić, że… Czytaj dalej Layers of Fear, czyli Ruda „gra”.